
Dostawa rozpoczyna się od
SHL God of Fire
God of Fire
Absolutna perła kolekcji Serpent inspirowanej legendami i opowieściami z najdalszych zakątków świata.
WAŻNE: Większość perfum Stephane Humbert Lucas bazuje na tonach drzewnych, przyprawach, kwiatach. God of Fire jest zupełnie inny.
To owocowy eliksir radości, jasności, słońca. Powstał jako hołd dla azteckiego boga ognia, dnia i światła - Xiuhtecuhtli. I to nie jest tylko marketingowy zabieg, ponieważ w perfumach naprawdę to czuć.
God of Fire zachwyca połączeniem egzotycznych, świeżych nut mango, cytryny i imbiru z ciepłą, ale nieinwazyjną bazą, w której znajdziemy odrobinę oudu, nagarmothy i ambry. Jednocześnie w miarę upływu czasu czuć w kompozycji ciepło, niemal prawdziwy zapach ognia, ale absolutnie bez tonów smolistych czy palonego drewna. To coś na kształt świeżego powietrza ogrzanego łuną ognia.
Zrobienie tak wyjątkowej kompozycji, tak pozytywnej w odbiorze a jednocześnie tak oryginalnej wymagało naprawdę wielkich umiejętności twórczych.
PEŁNA RECENZJA NA BLOGU NEZDELUXE: KLIK
Nuty: mango, imbir, czerwony pieprz, jaśmin, kumaryna, piżmo, ambra, oud, cytryna, wytrawne drewno
Twórca: Stephane Humbert Lucas
Stephane Humbert Lucas Paris
Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele,
w 2023 roku mija 10. rocznica powstania marki Stephane Humbert Lucas Paris. Od samego początku zapachy te są synonimem luksusu, kunsztu perfumeryjnego i najwyższej jakości składników pochodzenie naturalnego.
To wszystko sprawia, że firma stawia bardzo wysokie wymagania swoim partnerom i zdobycie oficjalnej autoryzacji dla perfumerii jest procesem żmudnym i skomplikowanym. Tym bardziej cieszę się, że Impressium jest obecnie jedyną perfumerią w Polsce, która zdobyła taką autoryzację.
A same zapachy to bajka! Stephane - malarz, perfumiarz i synestetyk - wykorzystuje kolory i faktury, aby przetłumaczyć je na język aromatów. Pracuje głównie na esencjach drzewnych, żywicach, ambrze (w tym naturalnej!), przyprawach, ale nie brakuje w jego kompozycjach też składników totalnie zaskakujących jak rumianek, mango czy whisky. Przy tym wszystkim nie są to perfumy kontrowersyjne lub odpychające.
Są tajemnicze, niezwykłe i porażająco piękne. Kocankowa baza w Une Nuit a Doha czy puszyste mango w God of Fire to klasa sama w sobie i naprawdę trudno się nimi nie zachwycać!
Brak metod dostawy dla tego produktu.