Ciel Immobile to podróż na Delos - świętą wyspę Apollina - niegdyś znaną pod nazwą Ortygia.
Dostawa rozpoczyna się od
Ciel Immobile to podróż na Delos - świętą wyspę Apollina - niegdyś znaną pod nazwą Ortygia. To właśnie tu prześladowana przez Herę bogini Leto znalazła wytchnienie i wydała na świat Słońce i Księżyc - Apollina i Artemidę - dzieci Zeusa.
Delos przeżywała szczytowy okres rozkwitu gospodarczego i kulturalnego w VI w. p.n.e. Obecnie jest jednak jałowym skrawkiem lądu, strzeżonym przez słynne lwice, wykute w szlachetnym marmurze z Naksos. Roślinność jest tu mało zróżnicowana. Odwiedzający, który wyląduje na wyspie, od razu zwróci uwagę na unikalny zapach kwiatów kaparów, rosnących u podnóży drzewek figowych i panujących niepodzielnie wśród skał. Tutaj czas stoi w miejscu, zastygły na tle lazurowego nieba, jak gdyby ktoś skrępował go ogrzanymi w południowym słońcu rzemieniami.
Kompozycja Ciel Immobile jest jednak niezwykle ciekawa. Zapach łączy tony marmurowe z chłodną zielenią i nutami drzewnymi. Na przestrzeni czasu utrzymuje swój klimat, a zmiany dokonują się w trójkącie wyznaczonym przez ton zielony, mineralny i drzewny.
Nuty: brak oficjalnie deklarowanego spisu nut
Twórca: Pierre Guillaume
"Narodziny Apollina i Artemidy na Delos" Marcantonio Franceschini
400 lat przed naszą erą, w greckim mieście Elida narodził się chłopiec imieniem Fedon (ang. Phaedon). Pochodząc z arystokratycznego rodu dorastał bez brzmienia niepokojów, biedy czy trudów. Zachwycał się sztuką, naturą, interesował się filozofią i nauką. Najazd Sparty na Elidę zakończył jednak ten okres życia młodzieńca. Od tego czasu Fedon wpadł w niewolę i pracował jako odźwierny w ateńskim domu rozpusty. Kiedy jednak gasły wszystkie świece, a miasto pogrążało się w mroku młodzieniec wymykał się po kryjomu do szkoły Sokratesa, gdzie w świetle księżyca deliberowano o istocie świata...
Historia ma jednak szczęśliwy koniec, ponieważ Sokrates w końcu wykupił młodego Fedona z niewoli, a ten stał się z czasem jednym z najważniejszych filozofów greckich i autorem wielu znaczących dzieł.
Kiedy w 2011 roku Pierre Guillaume tworzył markę Phaedon Paris zapewne nie przypuszczał, że jego kompozycje staną się w ciągu kilku lat tak cenionymi zapachami i zapracują na miano klasyków.
Dziś różano-truflowe Rouge Avingon, kadzidlany Oliban czy tytoniowy Tabac Rouge to kwintesencja niszowych perfum łączących francuski styl i iskrę geniuszu młodego perfumiarza. Co ciekawe, zawierają one wiele naturalnych składników, które wcześniej nie były wykorzystywane w perfumerii ze względu na trudności w ich otrzymaniu. Dotyczy to choćby frakcjonowanych olejków drzewnych czy absolutów ziołowych. I choć dokładne receptury nie są ujawnione, to można przypuszczać, że właśnie duży udział tych esencji stanowi o wyjątkowości kompozycji marki.
Obecnie wszystkie zapachy podzielone są na dwie linie: wody toaletowe oraz skoncentrowane wody perfumowane.
Zapachy Phaedon dostępne są jedynie w ściśle wyselekcjonowanych butikach na świecie, więc z prawdziwą dumą prezentujemy je w naszej perfumerii przy Piotrkowskiej 243 w Łodzi.
Brak metod dostawy dla tego produktu.
